Chyba tak.
Bardzo lubię okres jesienno-zimowy ze względu na wspaniałą atmosferę ... robótkowania!
Ale tym razem jednak tęsknię już za wiosną. Pewnie to dzięki Mikołajowi, który przyniósł mi niespodziewany prezent od Shape Moth. A niespodzianką tą były kwadraciki z kolekcji Origins Basic Grey Mody.
Uszyłam z nich obrusik, który zatytułowałam "Przedwiośnie" . Tak mi się te kolory kojarzą z bardzo wczesną wiosną: zieleń jeszcze taka niezielona, brąz gałązek jeszcze taki pozimowy, gdzieniegdzie odrobina śniegu i na tym wszystkim pierwsze rozkwitnięte wiosenną żółcią kwiaty!
Oto moje Przedwiośnie:
Wymiary to 57 na 98 cm.
Szyło się bardzo miło. Chociaż nie za bardzo umiałam dobrać sposób pikowania.
Ale zauważyłam taką ciekawostkę: na pierwszy rzut oka myślałam, że nic nie dopasuję do tych kwadratów. Że żaden kolor nie będzie pasował i już na zapas się martwiłam. Ale kiedy zabrałam się za szycie, to okazało się, że mnóstwo tkanin pasuje do tej kolekcji! I brązy, i zielenie, i turkusy, i żółcie - całe mnóstwo! Aż ciężko było się na coś zdecydować...
Pozdrawiam!
Ale cudnie to wygląda na tle zimy!!!
OdpowiedzUsuńTkaniny są przepiękne,a pikowanie rewelacyjne!!! Od razu przykuło moją uwagę:)
Jestem pełna podziwu!!
A najważniejsza to jest nadzieja w kolorze zielonym,
OdpowiedzUsuńAniu Ty nie czekasz Ty sama czynisz wiosnę !!
Śliczny : )))
Bieznik cudny,kolory prawdziwie wiosenne!!
OdpowiedzUsuńNo to pięknie, wiosennie, zielono.... i śnieg:)
OdpowiedzUsuńSliczne to Twoje przedwiosnie..chyba pojde uszyc jakis patchwork, zainspirowalas mnie.)
OdpowiedzUsuńjestem pełna podziwu i uznania dla Twoich prac, piekne!
OdpowiedzUsuńU mnie przedwiośnia jeszcze nie widać :) U Ciebie w pełnej krasie :)
OdpowiedzUsuńŚliczny...kolorki faktycznie takie "przedwiosenne":)Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńTakie nieoczekiwane prezenty są najpiękniejsze, to takie dłuuuugie promyki słońca i sympatii biorące nas w swoje objęcia:) pięknie wykorzystałaś kwadraty a jedzenie na takim obrusie musi być wielką frajdą - pięknie wygląda, urzeka kolorami, pobudza oczekiwaniem na wiosnę i przywołuje myśli o pięknym i nieoczekiwanym geście ofiarodawczyni:) Same pozytywne emocje:)Fajny początek roku i niech tak zostanie :):):)
OdpowiedzUsuńAniu pewnie masz wakacje,
OdpowiedzUsuńczy usiadłaś i dosłownie czekasz na wiosnę : )))))
zaglądam i ciągle nic, ale jestem wredna co? poganiam : )))
Dziękuję Elu za troskę. Nie poganiasz mnie. I miło jest mi, że się dopytujesz i zaglądasz!
UsuńChorujemy. Cały już styczeń wiecznie na grypopochodne przeziębienia... :-(
Ale w międzyczasie coś tam szyję, dłubię... To szycie to już jak nałóg! Choćby człowiek umierał to i tak chociaż posiedzieć przy maszynie musi!
Buziaki serdeczne! I proszę jeszcze o chwilę cierpliwości!
Wracajcie do zdrówka : )))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obiecuję, że teraz będę czekać cierpliwie : )))
przedwiośnie bardzo mi się podoba:))pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuń