poniedziałek, 11 listopada 2013

Jedno małe pudełeczko

Uszyte jak zwykle z resztek.

Na różne "przydasie".
Jedno pudełeczko - ale mnóstwo fotek. ;-) Każda strona jest uszyta w innych kolorkach...






 I spód mocno popikowany:



 W środku i na jednym boku - malutkie kieszonki:


 I tak wygląda fragment pikowanego boku:




Pozdrawiam! :-)



piątek, 8 listopada 2013

Zupełnie zwyczajnie

I zupełnie niejesienne kolory. I takie to zwykłe szycie: komplecik do kuchni, czyli dwie rękawice i dwie łapki.
Uszyte z resztek, wypełnione ociepliną i grubą bawełnianą flanelką a spodnie strony - te odpowiedzialne za izolowanie temperatury - z zielonego sztruksu.

Ot, takie małe cosie.






A tak uczę maluchy ważnej dziedziny życia kota: łażenia po drzewach! :-)




Pozdrawiam jesiennie!!!!