ooo looove - obojętnie co to będzie ale zgaduję ... chusta ? ...pledzik ? Z dwudziestu kilogramów będzie i namiot :)Serdeczności !
Och! Jak szybko zgadłaś! Ma być pledzik. Na razie jeden, ale w planach jest ich jeszcze z dziesięć... Zobaczymy, ile z tego wyszydełkuję?!
Zazdroszczę umiejętności szydełkowania. Też marzy mi się taki pledzik. Z drugiej strony, nie wiem, czy znalazłabym tyle cierpliwości co Ty...:)
Podziwiam umiejętność szydełkowania i troszkę zazdroszczę,bo to dla mnie czarna magia. A pledzik będzie fajny,już to widać!!
pięknie się zapowiada! czasem przydałaby mi się też taka odskocznia od szycia i coś co można zabrać ze sobą np w plener :) a maszynę raczej ciężko :) niestety do czegokolwiek innego dwie lewe ręce mam więc podziwiam Twoja pracę!
Kolejny raz potwierdzasz, że jesteś wszechstronnie uzdolniona, Aniu!!! Tylko pozazdrościć zdolności:)
zapowiada się pięknie... i na dodatek w ukochanych niebieskościach....
Super pasiak, 20 kg resztek, ooo, to dużo można zrobić. Pozdrawiam Aneczko.
Utalentowana dziewczyna :) Przyjemnego motania.Ja do szydełek i drutów się nawet nie zbliżam.Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam słonecznie.
Brawo Aniu, jak widzę też postanowiłaś "uporządkować" koszyk z włóczką :-)). Pozdrowienia ze stryszku
Szydełkiem to najwyżej mogę kogoś... dźgnąć ;))) To się nazywa prawidłowa gospodarka resztkami! :)
Ale fajowo!!!! To dlatego gdzieś się schowałaś gdzieś w kąciku i dziubiesz?!! ;) Fajowy będzie! A jak się można przy tym zresetować! :)
Zapraszam po odbiór wyróżnienia
Cieszę się, że tu jesteś i piszesz do mnie!Dziękuję za miłe komentarze.
ooo looove - obojętnie co to będzie
OdpowiedzUsuńale zgaduję ... chusta ? ...pledzik ?
Z dwudziestu kilogramów będzie i namiot :)
Serdeczności !
Och! Jak szybko zgadłaś! Ma być pledzik. Na razie jeden, ale w planach jest ich jeszcze z dziesięć... Zobaczymy, ile z tego wyszydełkuję?!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę umiejętności szydełkowania. Też marzy mi się taki pledzik. Z drugiej strony, nie wiem, czy znalazłabym tyle cierpliwości co Ty...:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam umiejętność szydełkowania i troszkę zazdroszczę,bo to dla mnie czarna magia. A pledzik będzie fajny,już to widać!!
OdpowiedzUsuńpięknie się zapowiada! czasem przydałaby mi się też taka odskocznia od szycia i coś co można zabrać ze sobą np w plener :) a maszynę raczej ciężko :) niestety do czegokolwiek innego dwie lewe ręce mam więc podziwiam Twoja pracę!
OdpowiedzUsuńKolejny raz potwierdzasz, że jesteś wszechstronnie uzdolniona, Aniu!!! Tylko pozazdrościć zdolności:)
OdpowiedzUsuńzapowiada się pięknie... i na dodatek w ukochanych niebieskościach....
OdpowiedzUsuńSuper pasiak, 20 kg resztek, ooo, to dużo można zrobić. Pozdrawiam Aneczko.
OdpowiedzUsuńUtalentowana dziewczyna :) Przyjemnego motania.
OdpowiedzUsuńJa do szydełek i drutów się nawet nie zbliżam.
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam słonecznie.
Brawo Aniu, jak widzę też postanowiłaś "uporządkować" koszyk z włóczką :-)). Pozdrowienia ze stryszku
OdpowiedzUsuńSzydełkiem to najwyżej mogę kogoś... dźgnąć ;))) To się nazywa prawidłowa gospodarka resztkami! :)
OdpowiedzUsuńAle fajowo!!!! To dlatego gdzieś się schowałaś gdzieś w kąciku i dziubiesz?!! ;) Fajowy będzie! A jak się można przy tym zresetować! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam po odbiór wyróżnienia
OdpowiedzUsuń