poniedziałek, 18 kwietnia 2011

Zeszyciki

Na poprawę humoru uszyte okładki zeszytowe.
Ta jest formatu B5, z ocieplinką.
Mięciutka i przytulna. Ma nawet zapięcie, żeby schować swoje sekrety... :-)







Druga w cieplejszych kolorach. Format A5 i też z ocieplinką i zamykaczami.





21 komentarzy:

  1. bardzo mnie sie podoba metoda crazy patchwork
    w twoim wykonaniu

    OdpowiedzUsuń
  2. Obie prześliczne! Choć niebieska taka bardziej moja:) Pozdrawiamy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, w takich zeszytach, to aż się chce zapisywać sekrety :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Och, jakie cudowności :]
    Takie optymistyczne i wesołe :D
    Super :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniu, cunde okladki!! az bym chciala takie miec... eh :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem nimi zauroczona :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Aniu wspaniałe okładki!!! Cudnie je uszyłas! I to zapięcie takie pomysłowe:) Idealne na sekretnik:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super :) Pięknie dobrane kolory.

    OdpowiedzUsuń
  9. Super pamięciaki.
    Dziękuje za piękną podusie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ta niebieska jest prześliczna!

    OdpowiedzUsuń
  11. przecudne obie!! fanatyczne wykonanie!

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo fajne okładki, zeszyty jak okna, otrzymują nową oprawę i nietuzinkowy wygląd, taki pomysł ubierania bardzo mi się podoba a Twoje są cudne i kolorystycznie i wspaniale wykonane:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepiękne Aniu. Moją ulubioną będzie pierwsza, ze względu na kolory:) Świetnie wymyśliłaś to zapięcie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne te okładki! Może jakiś tutek? ;) Albo może trafię na Ciebie w jakiejś wymiance? :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj, śliczne, śliczne, a szczególnie wersja crazy!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Prześliczne :0 i jakie dopracowane :):):) świetny pomysł z tym zamykaniem

    OdpowiedzUsuń
  17. fantastyczne zeszyciki, będę do nich wzdychać, moze kiedyś sie nauczę, a tym czasem zapraszam do siebie po niespodziankę :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo ładne okładki. Zachwycił mnie dobór tkanin w niebieskiej i jej prostota.

    OdpowiedzUsuń
  19. tak sobie oglądam, oglądam i jestem pełna podziwu! Pięknie dobrane tkaniny, pięknie zestawione ze sobą! Gratuluję talentu:) Czy możesz podpowiedzieć jak usztywnić taką tkaninową okładkę?

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że tu jesteś i piszesz do mnie!
Dziękuję za miłe komentarze.