środa, 19 stycznia 2011

Fioletowe truskawki!

Ooooo... Kolejny dowcip?
Fioletowe truskawki? I to na dodatek w środku zimy???
A czemuż by nie!

 

Oto najnowszy wytwór.
Podkładki śniadaniowe. W prześlicznych kolorach fioletu i jasnej zieleni, takiej bardziej seledynowej. A na szachownicach malusie jeżynki na deser. Są tylko dwie, bo niestety więcej truskawek mi nie wyrosło.
Podkładki mają rozmiar 30 na 44 cm.













18 komentarzy:

  1. Idealne dopasowanie! Kolory, struktura, sam pomysł i wykonanie w subtelny sposób komponują się w piękną całość!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmmm, jakie apetyczne :)
    Perfekcyjne wykonanie - podziwiam :)
    A to połączenie kolorów - świetne. Wszystko ze sobą współgra :]
    Ekstra :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sliczne kolory... Ech, truskawki w srodku zimy, ze tez musialas smaku narobic :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowna kompozycja! Świetne wykonanie i zaskakujący efekt fioletowych truskawek. Brawo!

    OdpowiedzUsuń
  5. cudownie dobrane materiały! apetyczne te truskawy!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniale skomponowane i samkowite :):):) sama przyjemnośc dla oka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolejne cudeńko wyszło spod Twoich rąk (i maszyny) - naprawdę rewelacyjne podkładki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. koniecznie musze się nauczyć takiego pikowania

    OdpowiedzUsuń
  9. fantastyczne! w osłupienie wprawiły mnie te małe kwadraciki! na pewno zostanę u Ciebie na dłużej :)

    OdpowiedzUsuń
  10. I love those darling strawberry quilts! You did an amazing job on the quilting! Just beautiful!

    OdpowiedzUsuń
  11. Fioletowe truskawki mi wcale nie przeszkadzają jak widzę z jaką perfekcją są wykonane. Pozdrawiam Ela - ZygEll :-))

    OdpowiedzUsuń
  12. I love the violet strawberries. Did you print them or is that a bought fabric? I like the way that you did one echo line around the strawberries. I think I may try that idea instead of stitch-in-the-ditch, especially on the long-arm quilter. I made a real mess of my quilting on the heart quilt when I tried to quilt around the hearts. An echo line would have been easier and it looks good.

    OdpowiedzUsuń
  13. Droga Rona!
    Truskawkowy materiał kupiłam gotowy. Niestety tylko mały kawałek - z wyprzedaży fabrycznej. Śmiało korzystaj z pikowania wokół wzoru. Daje to czasami różne ciekawe efekty, często nawet prawie trójwymiarowe.
    Fajnie jest mieć maszynę z długim ramieniem do pikowania. Ja jeszcze się nie dorobiłam i muszę pikować małymi kroczkami na zwykłej maszynie Janome MC5200.
    Pozdrawiam serdecznie. Ania

    Dear Rona!
    The strawberry fabric was bought in a sale - just a scrap. I can only recommend echo quilting around a pattern as you can get interesting effects sometimes even close to 3D.
    I wish I had access to a long arm quilter, but it is well beyond my means so for the time being I have to stick to my Janome MC5200.
    Best wishes
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo orzeźwiające połączenie kolorków! Dodaje sił ;))

    OdpowiedzUsuń
  15. Podkładki sa fantastyczne!!! Wspaniale połaczyłas kolory, ten fiolecik jest taki orzeźwiający.... Pikowanki mistrzowskie!!!

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że tu jesteś i piszesz do mnie!
Dziękuję za miłe komentarze.