wtorek, 21 grudnia 2010

Porządki

Nie, nie! Jeszcze nawet nie zaczęłam sprzątać domu!
Na razie zaczęłam przeglądać swoje szafy w pracowni. I dzięki temu udało mi się skończyć rozpoczętą latem podusię... Oto ona: "Słodkich snów, Bobasku..." !




Poduszka ta trafi do galerii. Nie mam co z nią zrobić. ;-)  Ale to dopiero po świętach. Na spokojnie.
Uszyłam też jeszcze jedną zakładkę. 






A jutro? Jutro już chyba złożę Wam życzenia i w końcu zajmę się świętami....


3 komentarze:

  1. śliczna podusia, słodziutka:) I zakładka piekna! Super ten kociak na zakładce:)

    OdpowiedzUsuń
  2. podusia jest słodka, świetna dla małego słodkiego bobaska! :D a Twoje zakładki aż zachęcają do czytania, tylko czemu ja zawsze zaznaczam w książce byle czym? chyba z lenistwa bo mam stos zakładek a nigdy mi się nie chce ich szukać ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne te zakładeczki robisz. Pewnie dziubania sporo przy tym. I sekretna kieszoneczka super ;))

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że tu jesteś i piszesz do mnie!
Dziękuję za miłe komentarze.