sobota, 12 lutego 2011

Szybka podusia

Dzisiaj uszyłam na urodziny... babci moich dzieci. ;-)
Tkaninki takie spokojniejsze, romantyczne. Pikowanie również spokojne.
Tył zrobiony z dziadkowej koszuli, którą kiedyś czymś zachlapał i nie dało się plamy sprać. Ale dało się ją przykryć!  Teraz jak dziadek pojedzie na ryby to babcia nie będzie już samotna - zawsze będzie mogła przytulić podusię.
Babcia zadowolona z prezentu.










8 komentarzy:

  1. Widzę, że po warsztatach energia Cię rozpiera i szybciutko zrobiłaś z niej użytek :). Fajna, spokojna podusia. A że ma jedną serduszkową tkaninkę to możesz ją na lutowe wyzwanie do Patchworkowej Gwiazdy zgłosić ;)
    A z koszulą odlotowy pomysł !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. przód jest z cudnych tkanin ale Ania- ten tył to bomba!! masz głowę nie od parady!! rewelacja! No i Babcia na pewno będzie szczęśliwa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Serduszko na pleckach po właściwej stronie . Piekna podusia taka w stylu cantry .

    OdpowiedzUsuń
  4. Podusia prześliczna! Pomysł z koszulą genialny! To się nazywa idealne dopasowanie :) Babcia pewnie przeszczęśliwa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. cudna podusia! Powiększyłam sobie zdjęcie i jeszcze bardziej mi się spodobała! Rewelacyjne tkaninki, rewelacyjnie skomponowane dały rewelacyjny efekt!!! I jeszcze to serduszko z tyłu...:) Super!

    OdpowiedzUsuń
  6. pomysł z koszulą jest przedni!! a dokładnie tylny :)
    poduszka urocza :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo mi się podoba :-) i też wykorzystuję koszulowe zapięcia. Materiały śliczne.

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że tu jesteś i piszesz do mnie!
Dziękuję za miłe komentarze.