wtorek, 18 października 2011

Krasnoludek

Uszyty metodą PP (Paper Piecing).
Gnom. Ze wzorku stąd .
A całą resztę wykombinowałam już sama. Szkoda, że nie zdążyłam na wyzwanie Patchworkowej Gwiazdy... Trudno się mówi.




Nie wiem jeszcze co z niego zrobić? Na razie leży i czeka. Może powinnam doszyć mu towarzystwo? 

I jeszcze z jesiennych klimatów woreczek na suszone grzyby! 





12 komentarzy:

  1. Przesliczny ten krasnoludek! A ta choineczka (osobiscie wykombinowana!!) piekna i w dodatku masz material idealnie do tego pasujacy! Zielony w kolorowe babeczki! Pozazdroscic!!
    Pozdrawiam serdecznie
    marta

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczny woreczek, na pewno grzybkom dobrze w nim się mieszka :-)))

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny, wygląda na bardzo skomplikowany...
    Podziwiam...
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  4. Uroczy krasnalek ,) chyba odgapię :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepięknie wykombinowany w trójwymiarze. Nie mam wątpliwości, że wkomponujesz go w coś odlotowego.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak, tak, tak! Towarzystwa krasnal się domaga:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oczywiście wszystko doskonałe! Jak zwykle zresztą!!!Krasnalek na pewno tęskni za swoimi 6-ma kompanami, więc masz ręce pełne roboty ;)
    Nie martw się, ja sama nie zdążyłam na wyzwanie ;)
    A grzybkowy woreczek uroczo wygląda z tą koronką :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ach, jaki piękny! I faktycznie towarzystwo by się przydało, takich cudeniek nigdy dosyć:)

    OdpowiedzUsuń
  9. krasnal jest super! szkoda że na wyzwanie nie zdążył dobiec ale taki czadowy że musisz go dobrze wyeksponować :)

    OdpowiedzUsuń
  10. świetny pomysł z tym krasnalkiem, na wyzwanie nie zdążył ale na święta na pewno:) a grzybkom teraz jest dobrze:) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczna ta tkanina w grzybki...i jaki dobry użytek z niej zrobiłaś:)Krasnala podziwiam...ja tą metodą to jeszcze niczego nie uszyłam:)Pozdrawiam serdecznie:)!

    OdpowiedzUsuń
  12. Krasnal jest świetny!! Idealnie dobrałaś kolory. Ja pewnie zrobiłabym z tego coś niewielkiego na ścianę:)

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że tu jesteś i piszesz do mnie!
Dziękuję za miłe komentarze.