niedziela, 20 marca 2011

Kocie przygody

Dwie poduszki. Takie trochę wiosenno-marcowe. A to dzięki harcującym kotkom na tkaninach!
Ach! Cóż to za błogostan i wesoła zabawa!










Już za chwilę wiosna!!!
Wszystkiego najlepszego z tej okazji - dużo słońca 
i ciepła nam wszystkim życzę!!!



14 komentarzy:

  1. Piękne te podusie. Materiał w kotki rewelacja.Ciekwa jestem gdzie go nabyłaś ?
    Pozdrawiam i życzę również wszystkiego najlepszego:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiście zabawa na całego! Bardzo ładne podusie, a kocie figle wywołują uśmiech na twarzy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. kocie podusie świetne- radosne harce :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oby zwiastowały wiosnę, nie tylko w kalendarzu :) Piękne poduchy, cudne tkaniny!

    OdpowiedzUsuń
  5. No super! Dobrze że poduszki nie wydają typowo kocio-marcowych dźwięków he he he

    OdpowiedzUsuń
  6. ale sliczne podusie!!! 100% wiosenne!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. jakie fajne rozbrykane kociaki :)Podusie pierwsza klasa

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystko co ma kotki brałabym w ciemno! Tobie też Rysanko życzę samych ciepłych i miłych chwil tej wiosny! A pochwalę się, że u mnie na gruszy, w budce zamieszkała szpacza rodzina! Teraz tylko czekam na boćki!

    OdpowiedzUsuń
  9. wprawdzie ja psia jestem ale poduchy nawet u burczymuchy muszą wywołać wiosenny uśmiech - zawitałam wiosna dzięki Twoim poduchom - dzięki:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne, wiosenne, a zarazem kocie poduszki!

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajne, radosne poduchy :) Pozdrawiam goraco :)

    OdpowiedzUsuń
  12. zwykłe paski a efekt robią nesamowity

    OdpowiedzUsuń
  13. Rysanko...pięknie Ci dziękuję za życzenia z okazji narodzin wnusiów...i w ogóle za to, że...jesteś:))) Zabrałam się za odnawianie "blogowania", ale po takiej przerwie to dosyć trudne...ooo np. u Ciebie tyle nowych prac przybyło...a wszystko takie śliczne...i kapę widzę uszyłaś...wyrazy uznania!!! Pozdrawiam Cię serdecznie i postaram się być już teraz na bieżąco:)Uściski ślę, Ewa:)!

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że tu jesteś i piszesz do mnie!
Dziękuję za miłe komentarze.