Fioletowe truskawki? I to na dodatek w środku zimy???
A czemuż by nie!
Oto najnowszy wytwór.
Podkładki śniadaniowe. W prześlicznych kolorach fioletu i jasnej zieleni, takiej bardziej seledynowej. A na szachownicach malusie jeżynki na deser. Są tylko dwie, bo niestety więcej truskawek mi nie wyrosło.
Podkładki mają rozmiar 30 na 44 cm.
Idealne dopasowanie! Kolory, struktura, sam pomysł i wykonanie w subtelny sposób komponują się w piękną całość!
OdpowiedzUsuńMmmm, jakie apetyczne :)
OdpowiedzUsuńPerfekcyjne wykonanie - podziwiam :)
A to połączenie kolorów - świetne. Wszystko ze sobą współgra :]
Ekstra :)
Sliczne kolory... Ech, truskawki w srodku zimy, ze tez musialas smaku narobic :P
OdpowiedzUsuńCudowna kompozycja! Świetne wykonanie i zaskakujący efekt fioletowych truskawek. Brawo!
OdpowiedzUsuńcudne ,po prostu cudne:)
OdpowiedzUsuńcudownie dobrane materiały! apetyczne te truskawy!
OdpowiedzUsuńWspaniale skomponowane i samkowite :):):) sama przyjemnośc dla oka :)
OdpowiedzUsuńKolejne cudeńko wyszło spod Twoich rąk (i maszyny) - naprawdę rewelacyjne podkładki :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie musze się nauczyć takiego pikowania
OdpowiedzUsuńAniu ale śliczne - mniam :)
OdpowiedzUsuńfantastyczne! w osłupienie wprawiły mnie te małe kwadraciki! na pewno zostanę u Ciebie na dłużej :)
OdpowiedzUsuńI love those darling strawberry quilts! You did an amazing job on the quilting! Just beautiful!
OdpowiedzUsuńFioletowe truskawki mi wcale nie przeszkadzają jak widzę z jaką perfekcją są wykonane. Pozdrawiam Ela - ZygEll :-))
OdpowiedzUsuńI love the violet strawberries. Did you print them or is that a bought fabric? I like the way that you did one echo line around the strawberries. I think I may try that idea instead of stitch-in-the-ditch, especially on the long-arm quilter. I made a real mess of my quilting on the heart quilt when I tried to quilt around the hearts. An echo line would have been easier and it looks good.
OdpowiedzUsuńDroga Rona!
OdpowiedzUsuńTruskawkowy materiał kupiłam gotowy. Niestety tylko mały kawałek - z wyprzedaży fabrycznej. Śmiało korzystaj z pikowania wokół wzoru. Daje to czasami różne ciekawe efekty, często nawet prawie trójwymiarowe.
Fajnie jest mieć maszynę z długim ramieniem do pikowania. Ja jeszcze się nie dorobiłam i muszę pikować małymi kroczkami na zwykłej maszynie Janome MC5200.
Pozdrawiam serdecznie. Ania
Dear Rona!
The strawberry fabric was bought in a sale - just a scrap. I can only recommend echo quilting around a pattern as you can get interesting effects sometimes even close to 3D.
I wish I had access to a long arm quilter, but it is well beyond my means so for the time being I have to stick to my Janome MC5200.
Best wishes
Ania
Piękne :-))
OdpowiedzUsuńBardzo orzeźwiające połączenie kolorków! Dodaje sił ;))
OdpowiedzUsuńPodkładki sa fantastyczne!!! Wspaniale połaczyłas kolory, ten fiolecik jest taki orzeźwiający.... Pikowanki mistrzowskie!!!
OdpowiedzUsuń