niedziela, 26 października 2014

Daleka Norwegia

Latem była Norwegia...
Podróż w jedną stronę trwała dwa dni. Chcieliśmy przejechać Skandynawię samochodem.
Od Nynashamn, gdzie zjechaliśmy z promu aż do miejscowości Lavan (100 km na zachód od miasta Alta!) jechaliśmy i jechaliśmy. Warto było! Dla tych widoków warto się pomęczyć.





Najmniej przyjemny moment - ustawianie się na promie.














To już fiordy w okolicy Alty:





 Ten żółty to nasz domek!!!



Miasteczko na mikroskopijnej wyspie:


A w takich jaskiniach na pewno znajdują się skarby Wikingów!


 Pewnego ranka odwiedziły nas orki!




 I takie widoki mieliśmy z tarasu naszego domku...




Zdjęć z wycieczki mamy tysiące, Nie sposób się nimi pochwalić... Ale pokażę jeszcze tylko, co zrobiło na mnie ogromne wrażenie i chwyciło mnie za serce! 
W Finlandii i Norwegi, w najzwyklejszych marketach, w najmniejszych osadach można nabyć takie oto skarby!!!!


Widzicie w tle pudełeczka z jedzeniem????



Cały stojak z drutami i szydełkami Addi!!!!


A wełny w większości naturalne: owcze, bawełny i z renifera!!!!! Sztuczności prawie żadnych....
Jak w Raju!!!!




6 komentarzy:

  1. Pięknie, mieliście cudowny urlop,a jeśli chodzi o robótkowanie wszelakie to byłam pierwszy raz w Kopenhadze w 1979 roku i też wszędzie pełno drobiazgów, a w sklepach pasmanteryjnych to już po prosto szaleństwo. Kupionych wtedy drutów używam do dziś, choć są nieco wytarte ;-).
    Serdeczne pozdrowienia ze stryszku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudownie mi się ogląda Twoje zdjęcia- byłam w Norwegii przed 20 laty i widzę, że nadal taka piękna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne zdjęcia !!!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdjęcia świetne , szkoda że tak mało ;) widać że wyjazd udany .
    Cudne widoki fiordów i ...wełny :D

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że tu jesteś i piszesz do mnie!
Dziękuję za miłe komentarze.