sobota, 14 lipca 2012

Prototypy

Jak się ma za dużo na głowie, za dużo pomysłów, za dużo stresów  i za długą kolejkę oczekujących  -  to wtedy najlepiej jest się pobawić!!!

Ja się pobawiłam nową nicią, BURMILANĄ  kupioną u Peli w ekodzianinach.
Jest to nić do pikowania i haftowania. Jest ona grubsza i mięsistsza (  ;-)   ) od zwykłej nici maszynowej. Potrzebowałam do niej innej igły maszynowej, takiej z większym oczkiem.
I nie była bym sobą, gdybym nie przekombinowała! Poszyłam nią małe aplikacje!!!! Użyłam luźniejszych ściegów. I po czasie zmieniłam nić w bębenku na zwykłą (początkowo szyłam obiema nićmi  burmilaną).
A na koniec nawet lamówkę nią przestębnowałam...

Uważam, że na przykład kołderka popikowana taką nicią będzie wyglądać rewelacyjnie!  :gra: 




Lewa strona w czasie szycia: 







A na koniec wyszła taka mała podkładeczka, mug rug, do przetestowania w domu! 

5 komentarzy:

  1. Świetna podkładka, nici rzeczywiście wyglądają rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podkładka super się prezentuje a nici rewelacyjne, takie grube lubię do stebnówek takie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja się co prawda na szyciu nie znam, ale wszystko co pokazujesz Aniu bardzo mi się podoba :-) Buziaczki :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetne nici, pikowanie wygląda jak ręczne, chociaż nigdy nie udało mi się osiągnąć takiej biegłości. Za to domyślam, że to co dla mnie wyglądało na ręcznie przyszytą aplikację niekoniecznie takie było :-).
    Pozdrowienia ze stryszku

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo piękne! Dziękuję za pomysł do kołderki dla wnuka... Pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że tu jesteś i piszesz do mnie!
Dziękuję za miłe komentarze.