Zaczęty rok temu w Plasy a skończony teraz.
Obrus (80 cm na 80 cm) plus dwie poduszki (40 cm na 40 cm).
Tkaniny z Bellusa - 100 % bawełna.
Noc i dzień.
A kolory takie trochę... różowate. Chyba jednak nie marsjańskie... ? Na szczęście przygaszone.
I jak zwykle do sesji fotograficznej przyłączyła się piesia...
Ale jej wybaczam! :-)
Very beautiful.
OdpowiedzUsuńPiekny komplet razem z super modelem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Krásna súprava!! :-D
OdpowiedzUsuńJesteś mistrzynią ;-). Pozdrowienia ze stryszku.
OdpowiedzUsuńŚwietny komplet.masz talent!
OdpowiedzUsuńwspaniała praca i cudna modelka ehhh jak ja zazdroszczę tej umiejętności krawieckiej
OdpowiedzUsuń