sobota, 19 listopada 2011

Patchworkowe zasłonki

Uszyłam do swojej kuchni.
Tkaniny pochodzą z  firmy Makower z kolekcji Oliwki.
Są prześliczne i cudowne! 
I bardzo-bardzo apetyczne! 


Uwaga! Na zdjęciach widać kota, który się bezczelnie wpychał przed kadr!            







8 komentarzy:

  1. O, jaka piękna tkanina - uwielbiam takie :-))))
    A jaki urodziwy Czarnuszek, tylko wycałować :-)
    Pozdrawiam Aniu

    OdpowiedzUsuń
  2. bo koty tak maja hihi :-D a zaslonki faktycznie patchworkowe i pewnie na niejeden patchwork by sie przydal , ale zaslonki tez swietne :-))

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne zasłonki:)! Wreszcie można sobie "poszaleć"...wybór w kolekcjach tkanin ogromny:)Te Twoje dobrane idealnie!:)Pozdrawiam serdecznie:)!

    OdpowiedzUsuń
  4. jak znam życie, to za kilka miesięcy firanki pociachasz na coś zupełnie innego ;) Materia odlotowa!

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny pomysł. Zasłonki prezentują się rewelacyjnie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajny pomysł! Wyglądają rewelacyjnie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Są bardzo fajne, świetnie pasują do kuchni. Przytulnie u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że tu jesteś i piszesz do mnie!
Dziękuję za miłe komentarze.