I sprawdziło się!
Los wynagrodził mi stres i straty moralne ;-) poniesione przy pierwszej pomarańczowej pracy.
Ta druga zdobyła I miejsce w kategorii Classic!
I'm a winner! :-)
Gratuluję oczywiście wygranym w innych kategoriach i wszystkim uczestnikom konkursu!
Tutaj jest relacja z wernisażu! Szkoda, że nie mogłam tam być osobiście....
Wymiary 70 cm na 70 cm. Uszyta z użyciem koloru pomarańczowego. Z łatek, popikowana. Resztę widać na zdjęciach...
A tak prezentuje się na wystawie:
Zdjęcie dzięki uprzejmości Marzenny Lew.
fot. Marzenna Lew
I mogę się też pochwalić wspaniałą nagrodą! Zestaw nożyczek firmy Fiskars! I nóż krążkowy, siatka na zakupy, długopis firmowy. A ponoć ma być coś jeszcze... Na razie to tajemnica! Bardzo dziękuję! Cieszę się jak dziecko z tej nagrody.
Organizatorami konkursu i wystawy "Pomarańczowo mi" oraz sponsorami nagród byli: